Mój kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy- RELACJA
Mój kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy – jak wygląda, czego się nauczysz i czy warto?
Kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy (KPP) to jedno z najczęstszych szkoleń, o które pytają osoby chcące poszerzyć swoje kompetencje ratownicze. W tym wpisie opiszę swoje doświadczenia z kursu, przedstawię jego przebieg i podzielę się praktycznymi wskazówkami dla przyszłych kursantów. Jeśli zastanawiasz się, jak wygląda kurs KPP, ile trwa, jak przygotować się do egzaminu i czy warto wziąć w nim udział – ten artykuł jest właśnie dla Ciebie.
Jak wygląda kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy?
Kurs KPP najczęściej realizowany jest w formie dwóch trzydniowych bloków szkoleniowych, czyli łącznie sześciu intensywnych dni. Zajęcia rozpoczynają się zazwyczaj o 9:00 i kończą około 19:00–20:00. W trakcie przewidziane są krótkie przerwy kawowe oraz jedna dłuższa – obiadowa. Organizatorzy zwykle zapewniają kawę, herbatę i drobne przekąski, ale obiad trzeba zorganizować we własnym zakresie.
Na kursie spotykają się bardzo różni ludzie – od strażaków, ratowników i żołnierzy, po studentów, motocyklistów czy informatyków. Łączy ich jedno: chęć zdobycia wiedzy i umiejętności, które mogą realnie uratować komuś życie.
Tydzień pierwszy – teoria i pierwsze symulacje
Pierwsze dni kursu to solidna dawka teorii: przepisy, odpowiedzialność ratownika, podstawy anatomii, sprzęt oraz procedury medyczne. Już wtedy widać, jak dużo wiedzy trzeba będzie przyswoić – dlatego warto przygotować się wcześniej, chociażby zapoznając się z podstawami anatomii i fizjologii.
Najciekawsza część zaczyna się jednak w momencie, gdy przechodzimy do ćwiczeń praktycznych: obsługi sprzętu do tlenoterapii, udrażniania dróg oddechowych czy symulowanych akcji ratowniczych. Scenariusze są bardzo realistyczne – instruktorzy aranżują salę tak, by przypominała miejsce zdarzenia (mieszkanie, sklep, przystanek, halę produkcyjną). W kilka sekund trzeba podjąć decyzję i rozpocząć akcję ratunkową. Emocje bywają ogromne, a procedury okazują się jedynym pewnym drogowskazem.
Praktyczna rada: na kurs zabierz wygodne ubrania i buty – sporo czasu spędzisz na podłodze, a symulacje wymagają aktywnego działania.
Tydzień drugi – jeszcze więcej praktyki i psychologia ratownicza
Drugi blok kursu to mniej teorii, a znacznie więcej praktyki. Symulacje stają się coraz trudniejsze, a kursanci uczą się współpracy w zespołach ratowniczych. Często trzeba działać pod presją czasu, w warunkach dużego stresu i chaosu.
Niezwykle ciekawym elementem są zajęcia z psychologiem. Dzięki nim uczestnicy mogą lepiej zrozumieć, jak działa człowiek w stresie i jak emocje wpływają na decyzje podczas akcji ratunkowych.
Ogromną wartość mają też ćwiczenia prowadzone ze strażakami, np. ewakuacja poszkodowanych z samochodu czy działania przy zakleszczonych drzwiach. To praktyka, która może realnie przygotować do prawdziwych zdarzeń.
Egzamin KPP – teoria i praktyka
Egzamin końcowy składa się z dwóch części:
-
test teoretyczny – 30 pytań z oficjalnej bazy (250 pytań). Nie jest trudny, ale wymaga systematycznego przygotowania;
-
egzamin praktyczny – trzy zadania: resuscytacja krążeniowo-oddechowa z użyciem AED i tlenoterapią, symulacja zdarzenia urazowego oraz zadanie indywidualne.
Instruktorzy zwracają uwagę na każdy szczegół, a stres bywa ogromny, jednak regularne ćwiczenia na kursie pozwalają dobrze sobie poradzić.
Po zdanym egzaminie uczestnik otrzymuje tytuł Ratownika Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy (KPP).
Czy warto zrobić kurs KPP?
Zdecydowanie tak! Kurs jest wymagający, intensywny i momentami bardzo męczący, ale daje coś bezcennego – umiejętności, które mogą uratować życie. Dodatkowo poznasz wspaniałych ludzi i sprawdzisz siebie w sytuacjach, które normalnie widzimy tylko w filmach czy relacjach z wypadków.
Dlaczego warto zrobić kurs KPP?
-
zdobywasz praktyczne umiejętności ratownicze,
-
uczysz się działania w stresie,
-
uzyskujesz oficjalny tytuł Ratownika KPP,
-
masz większe poczucie pewności w sytuacjach zagrożenia życia.
Podsumowanie
Mój kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy był jednym z najbardziej intensywnych i wartościowych szkoleń, w jakich brałem udział. To doświadczenie, które daje satysfakcję, rozwija i przygotowuje na realne sytuacje, w których stawką może być ludzkie życie.
Jeśli zastanawiasz się, czy zapisać się na kurs KPP – moja odpowiedź brzmi: zrób to! To inwestycja w wiedzę, umiejętności i pewność siebie, które w przyszłości mogą okazać się bezcenne.